Dębina

  • Ocena
  • Dla dwojga
  • Dla dzieci
  • Dla dorosłych
  • Dla seniorów
Opis

Dębina to miejsce dla wtajemniczonych, które na obrzeżach uciążliwej popularności, pozostaje niepospolite. Dębina uznawana jest za wyjątek w skomercjalizowanej, turystycznej przestrzeni. Możesz być pewien, że niewielu było tu przed Tobą! Dębina (kaszb. Dãbënô lub Szënodo) położona jest kilkaset metrów od morza, na trasie UstkaRowy, 2 km na zachód od jeziora Gardno, na które rozpościera się ze wsi wspaniała panorama.

Miejscowość otaczają wspaniałe, będące rajem dla grzybiarzy lasy, z dużym udziałem dębów, od których Dębina wzięła swą nazwę. Podanie mówi, że dawno temu, w owych lasach mieszkał drwal ze swą córką. Dziewczyna każdego dnia kąpała się w leśnym źródełku i za każdym razem gdy to robiła, stawała się coraz piękniejsza. Któregoś razu znaleziono ją przy źródełku martwą, nikt jednak nie odkrył zagadki jej nagłej śmierci. Może złymi czarami zabiła ją jakaś wiedźma zazdrosna o jej wdzięk, a może dziewczyna widząc, że jest piękna, stała się próżna a źródełko, w którym zwykła się kąpać nie było dla próżnych przeznaczone? Któż to może wiedzieć? Pochowano ją przy źródle, w grobie przykrytym wielkim kamieniem. Niektórzy twierdzą, że mogiła zachowała się do dzisiaj.

We tej malowniczej wiosce zamieszkuje na stałe niewiele ponad 100 osób. Ciągle nieliczni goście, którzy się tutaj zjeżdżają, swoje kwatery znajdują w gospodarstwach agroturystycznych i ośrodkach wypoczynkowych prowadzonych przez mieszkańców.

Cennik

Dębina, mimo nadmorskiego położenia nigdy nie była typową osadą rybacka ani portem. Połów utrudnia pobliski stromy klif z podmytym przez wodę brzegiem. Niektórzy jednak nie rezygnowali całkowicie z połowów, ponieważ ryby wciąż zapewniały byt ich rodzinom. Znacznie lepiej jednak rozwinęło się tu rolnictwo oraz hutnictwo w XIX wieku.

Jak nie trudno się domyślić nazwa miejscowości pochodzi od dębów, dumnie otaczających wieś, zarówno od strony wybrzeża, jak i od zabudowań. Nieco więcej wątpliwości nasuwa nam nazwa Szënodo (Szaneda),której używali Kaszubi oraz niemiecka Schönenwalde. Jak się jednak okazuje, nazwy te również miały podłoże topograficzne, wiążące się z unikalnymi lasami wyróżniającym miejscowość na tle innych pomorskich kurortów. Powojenne czasy dały całkowicie nową nazwę - Laski, która jednak nie przyjęła się na zbyt długo, pozostając zamieniona na Dębinę.

Wioska liczyła niegdyś zaledwie 17 zagród, którymi zarządzała znana na tutejszych terenach rodzina Bandamerów. To nie oni jednak nadali wiosce szybsze tempo rowoju. W latach 1836-1864 powrócił do Dębiny z Holandii Julius Giebe, i aby osuszyć mokradła, zmeliorował je wykopując sieć rowów, oddalonych od siebie o około trzydzieści metrów. Elementy struktury melioracyjnej zachowały się do dziś. 

W kolejnych latach, przedsiębiorca Hans Piper wybudował  w 1872 roku,na krańcu wsi hutę szkła. Za źródło do produkcji szkła używano dostępnych tu pod dostatkiem torfu i drewna. Szklane produkty eksportowano przez port w Ustce na wschód, do Rosji i na zachód. Huta funkcjonowała do 1906 roku.

W roku 1946 roku, do miejscowości (wówczas nazywanej Laski) zjechali się rolnicy z rodzinami i z żywym inwentarzem w postaci krów, koni i innych zwierząt rolnych, a młodzież z tych rodzin rozpoczęła pracę kulturalnooświatową, podejmując się organizacji licznych występów folklorystycznych i estradowych. Były to więc czasy kiedy młodzi korzystali z uroków zycia lgnąc do kultury i wspólnych rozrywek. W ówczesnych Laskach rozkwitała sztuka estradowa, czego przykładem są zapiski o pierwszym dwugodzinnym występie, 9 listopada 1946 roku. W uroczystości uczestniczyło wiele osobistości z pobliskich gmin, a na występy zaproszono chórzystów z Bałamątków i Objazdów.

O miejscowości nie brakuje również legend. Podania mówią m.in. o Skamieniałych Dzwonach, które są podobno śladem miejsca kultu Gotów, którzy w I r.p.n.e. przypłynęli tu ze Skandynawii. Inne źródła mówią, że to prawdziwe dzwony skamieniałe za karę za grzechy ludzkie. Każdy ma swoją teorię, jednak nie pozostawia wątpliwości fakt, że masyw skalny robi duże wrażenie, bez względu na czasy. 

Inna legenda mówi drwalu, który mieszkał tu dawno, dawno temu ze swą córką. Dziewczyna każdego ranka kąpała się w leśnym źródełku, a każda taka kąpiel sprawiała, że ta stawała się z dnia na dzień piękniejsza. Pewnego dnia znaleziono ją przy źródełku martwą, nie wiadomo jednak co było przyczyną jej śmierci. Być może złymi czarami zabiła ją czarownica zazdrosna o jej wdzięk, a może sama dziewczyna widząc, że jest piękna, stała się w końcu próżna, a źródełko nie było dla próżnych przeznaczone? W każdym razie, pochowano ją przy źródle, w grobie przykrytym wielkim kamieniem. Niektórzy twierdzą, że mogiła zachowała się do dzisiaj. 

Mało kto wie, że miejscowość znana była także, jako miejsce stacjonowania radarowej jednostki wojskowej, o czym nie wszyscy pamiętają. W obecnej Dębinie, nie tak dawno powstałe pola uprawne podzielono na rekreacyjne działeczki, na których licznie pojawiają się domki letniskowe. Kempingowe przyczepy stanęły nawet na podmokłych torfowiskach. Zmiany następują powoli, wszyscy uczą się, jak wykorzystać nadmorskie położenie regionu, z jednoczesnym pożytkiem dla mieszkańców i wczasowiczów. Wciąż jednak Dębina charakteryzuje się nieskażonym komercją klimatem i zaciszną atmosferą, w zachwycających okolicznościach przyrody.

Galeria

Opinie

Dodaj opinię
Ocena ogólna:
Dla dwojga:
Dla dzieci:
Dla dorosłych:
Dla seniorów:

Komentarze (0)
Dodaj komentarz
Lokalizacja